Kawałek Tatr w Wielkopolsce
Kiedy procesował się o Morskie Oko, jego rozmówca zapytał podobno, czy
warto tak - dla tej kupy kamieni? Władysław Zamoyski miast
odpowiedzieć, usiadł na kapeluszu owegoż pana.
A na zarzuty
właściciela odpowiedział: - Pan krzyczy o kapelusz za kilka marek, a ja
mam nie wołać w imieniu mego kraju o jego najpiękniejsze zakątki?
Biografowie zapamiętali mu, że na politechnikę się nie dostał, a
odziedziczywszy ogromny majątek utworzył fundację "Zakłady Kórnickie" i
dzięki niej powstały Tatrzański i Wielkopolski Park Narodowy. Dziwny
człowiek i hrabia do tego... Dla siebie skąpy, dla ojczystego kraju
hojny. W oczach współczesnych też uchodził za dziwaka. Zmarł w 1924
roku...
Dzięki inicjatywie Jerzego Preislera, dziś już
nieżyjącego ówczesnego prezesa Oddziału Polskiego Towarzystwa
Tatrzańskiego w Poznaniu i przy wsparciu wojewody poznańskiego Włodzimierza
Łęckiego, sprowadzono z Suchej Wody w Tatrach potężny
granitowy głaz i ustawiono na Morenie Pożegowskiej - jednym z
dominujących nad okolicą wzniesień Wielkopolskiego Parku Narodowego. -
Ile było kłopotów - wspomina Jurek w swoich notatkach - Długa droga.
Spory, czekania, opinie, uzgodnienia z Urzędem Wojewódzkim... i
wreszcie finał.
Fotografia głazu w trakcie przygotowań do uroczystego odsłonięcia
Dnia
8 października 1994 roku, w przypadającą wówczas 70 rocznicę śmierci
Władysława hr. Zamoyskiego, dokonano uroczystego odsłonięcia tego głazu
- pomnika. Uroczystość zorganizowana w ramach obchodów Światowego Dnia
Turystyki odbiła się szerokim echem w społeczeństwie. Wyrazem był
znaczny udział Wielkopolan podczas spotkania przy głazie oraz liczne,
przychylne doniesienia prasowe. Uroczystość była też ważnym elementem
integracji społeczeństwa Wielkopolski.
Głaz odsłonił
wojewoda poznański w towarzystwie burmistrza Mosiny i dyrektora
Wielkopolskiego Parku Narodowego. Przy głazie wartę zaciągnął Karpacki
Oddział Straży Granicznej z Nowego Sącza, a spotkanie swoimi występami
ubarwiła kapela i zespół góralski "Zawrat" z Zakopanego, oraz chór
parafialny św. Cecylii z Mosiny. Obrazu dopełniła obecność licznych
działaczy z Wielkopolski i Podhala, w tym przedstawicieli PTT i PTTK z
delegatami klubów górskich i uczestników rajdu pod hasłem: "W hołdzie
Władysławowi hr. Zamoyskiemu".
Warta honorowa Karpackiego Oddziału Straży Granicznej z Nowego Sącza przy głazie
Literami wykutymi w głazie przez poznańskiego plastyka Mariana Banasiewicza, utrwalono dla potomnych następujące słowa: "PAMIĘCI / WŁADYSŁAWA HR. ZAMOYSKIEGO / 1853-1924 / WŁAŚCICIELA LASÓW / KÓRNICKO-TRZEBAWSKICH / ORAZ CZĘŚCI TATR / TWÓRCY FUNDACJI / "ZAKŁADY KÓRNICKIE" / NA OBSZARZE LASÓW KTÓREJ / UTWORZONO WIELKOPOLSKI PARK NARODOWY / INSPIRATOROWI POWOŁANIA / TATRZAŃSKIEGO PARKU NARODOWEGO / KÓRNIK - MOSINA - ZAKOPANE / 8.X.1994 R."
Tekst i zdjęcia Lech Rugała